Kompletny Koszt Wykończenia Mieszkania Deweloperskiego z Meblami w 2025 Roku

Redakcja 2025-04-28 03:00 | 13:46 min czytania | Odsłon: 25 | Udostępnij:

Kupno nowego mieszkania to dopiero początek ekscytującej podróży – przecież te puste ściany trzeba tchnąć życie. Jednak za wizją przytulnego salonu czy funkcjonalnej kuchni kryje się praktyczne pytanie: jaki jest koszt wykończenia mieszkania z meblami? Odpowiedź, choć złożona, w skrócie brzmi: na ogół jest to kilkadziesiąt tysięcy złotych, a jego ostateczna wysokość zależy od wielu zmiennych.

koszt wykończenia mieszkania z meblami

W dobie rosnącej inflacji i zmiennych stóp procentowych, bezpieczne lokowanie kapitału stało się wyzwaniem dla wielu inwestorów. Coraz więcej osób decyduje się więc na inwestycję w nieruchomości, postrzegając je jako trwały i potencjalnie dochodowy aktyw. To trend obserwowany nie tylko wśród osób szukających dachu nad głową, ale i tych celujących w wynajem czy wzrost wartości.

Deweloperzy najczęściej przekazują nieruchomości w stanie deweloperskim, który jest punktem wyjścia do dalszych prac. Ten etap zazwyczaj obejmuje gotowe posadzki, otynkowane ściany i sufity, oraz rozprowadzone instalacje. Czasem znajdziemy też parapety i wstępny montaż sanitarny, co jest miłym dodatkiem ułatwiającym start.

Decydując się na zakup mieszkania od dewelopera, stajemy przed koniecznością jego wykończenia, niezależnie od tego, czy planujemy w nim zamieszkać, czy przeznaczyć na wynajem. Wartość prac budowlanych i cen materiałów nieustannie się zmienia, co widzieliśmy wyraźnie w ostatnich latach. Dynamiczne zmiany na rynku, podnoszą poprzeczkę dla każdego, kto siada do budżetowania.

Przez ostatnie miesiące zaobserwowaliśmy średni wzrost cen materiałów budowlanych i usług wykończeniowych. To naturalnie wpływa na to, ile dziś kosztuje wykończenie mieszkania deweloperskiego w porównaniu do sytuacji sprzed pandemii. Mimo wszystko, precyzyjne określenie kwoty jest wciąż zależne od kilku kluczowych czynników.

Ostateczny średni koszt wykończenia mieszkania determinuje przede wszystkim jego metraż – większa przestrzeń to proporcjonalnie wyższe wydatki na materiały i robociznę. Równie istotny jest wybrany standard wykończenia, który bezpośrednio wpływa na jakość i cenę zastosowanych materiałów. Nie bez znaczenia pozostaje również lokalizacja nieruchomości, ponieważ ceny usług różnią się regionalnie.

Przyjrzyjmy się orientacyjnemu rozkładowi typowych prac i związanych z nimi kosztów robocizny. Analiza stawek z różnych rynków regionalnych pozwala dostrzec wyraźne dysproporcje. Te różnice w cenie za tę samą usługę mogą sięgać kilkunastu procent między województwami.

Rodzaj Pracy Wykończeniowej Orientacyjny Koszt Robocizny (za jednostkę)
Malowanie (dwukrotne z przygotowaniem podłoża) 30 - 50 zł/m²
Układanie gładzi gipsowych 40 - 60 zł/m²
Układanie płytek ceramicznych lub gresu 90 - 180 zł/m² (zależnie od formatu i wzoru)
Montaż paneli laminowanych lub deski warstwowej 40 - 70 zł/m²
Montaż listew przypodłogowych 15 - 25 zł/mb
Instalacja elektryczna (dodatkowy punkt świetlny/gniazdo) 120 - 250 zł/punkt
Montaż „biały” urządzeń sanitarnych (WC, umywalka, bateria) 150 - 300 zł/punkt
Montaż ościeżnic i skrzydeł drzwi wewnętrznych 250 - 500 zł/sztuka

Stawki te ilustrują jedynie fragment wydatków na robociznę, pomijając koszty materiałów czy prace dodatkowe. Na Mazowszu, szczególnie w aglomeracji warszawskiej, niemal pewne jest, że zapłacimy najwięcej za usługi remontowo-budowlane. Zupełnie inaczej kształtują się cenniki w rejonach takich jak województwo świętokrzyskie czy lubelskie, gdzie są one często najbardziej przystępne.

Przed rozpoczęciem prac kluczowe jest przygotowanie szczegółowego kosztorysu, uwzględniającego realne ceny materiałów w wybranym standardzie oraz aktualne stawki ekip wykończeniowych. Często to właśnie skrupulatne planowanie i zebranie wielu wycen pozwala uniknąć niemiłych niespodzianek finansowych. Czasem drobne różnice w cenie jednostkowej sumują się do znacznych kwot w skali całego mieszkania.

Składowe Kosztu Wykończenia: Robocizna, Materiały i Prace Dodatkowe

Każdy, kto choć raz mierzył się z wykończeniem mieszkania, wie, że ostateczna kwota na fakturze składa się z trzech głównych składowych kosztu wykończenia: robocizny, materiałów oraz prac dodatkowych czy niestandardowych. Zrozumienie, jak te elementy wpływają na siebie i na cały budżet, jest absolutnie kluczowe.

Robocizna, czyli koszt pracy fachowców, to jedna z najbardziej zmiennych pozycji w kosztorysie. Cena, jaką zapłacimy za układanie płytek czy malowanie, jest ściśle związana z lokalizacją. Przykładowo, jak wskazywaliśmy wcześniej, ceny w Warszawie mogą być o kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt procent wyższe niż w Rzeszowie czy Kielcach, co ma gigantyczny wpływ na całkowity koszt, zwłaszcza przy większym metrażu.

Stawki za robociznę zależą również od specjalizacji ekipy i skomplikowania zlecenia. Układanie prostokątnych płytek 60x60 cm to inna stawka niż modna "jodełka francuska" z małych desek, czy instalacja systemu inteligentnego domu. Dobrzy, sprawdzeni fachowcy z reguły kosztują więcej, ale często ich praca przekłada się na oszczędności na etapie eksploatacji lub mniejsze ryzyko poprawek.

Bywa, że inwestorzy stają przed dylematem – tańsza ekipa z "łapanki" czy drożsi specjaliści z polecenia? To trochę jak pytanie, czy powierzyć remont silnika samochodu mechanikowi z garażu bez nazwy czy autoryzowanemu serwisowi. Często tańsza opcja wydaje się kusząca, dopóki nie pojawią się problemy: opóźnienia, błędy wykonawcze, ukryte koszty za "nieprzewidziane prace".

"Panie, tego w umowie nie było!" - to zdanie, które potrafi zmrozić krew w żyłach inwestora. Dlatego tak ważne jest precyzyjne ustalenie zakresu prac i podpisanie szczegółowej umowy. Unikamy wtedy wielu nieporozumień i dodatkowych kosztów wynikających z improwizacji na placu budowy.

Materiały budowlane i wykończeniowe to kolejna studnia bez dna, jeśli nie trzymamy ręki na pulsie. Wpływ standardu wykończenia na cenę materiałów jest bezpośredni i dramatyczny. Podstawowe panele laminowane kosztują 40 zł/mkw, podczas gdy deska warstwowa dobrej jakości to już 150-300 zł/mkw i więcej. Podobnie z płytkami – można kupić gres za 50 zł/mkw lub designerską glazurę za 500 zł/mkw.

Różnice dotyczą wszystkiego – od jakości gładzi i farb, przez osprzęt elektryczny (gniazdka, włączniki), po biały montaż (umywalki, miski WC, baterie). Bateria wannowa z sieci marketów może kosztować 150 zł, a ta sama z salonu z metką znanej marki - 1500 zł. Wybory te, pomnożone przez metraż mieszkania, szybko generują znaczące różnice w budżecie.

To właśnie materiały często są elementem, gdzie najłatwiej "popłynąć" z budżetem. Widząc piękną włoską płytkę czy elegancki dębowy parkiet, łatwo zapomnieć o pierwotnych założeniach. Analityczne podejście redakcji podpowiada: warto przed wizytą w salonach przejrzeć katalogi online, zrobić wstępne rozeznanie cenowe i trzymać się ustalonej półki cenowej.

Kategorią często niedocenianą w pierwszych szacunkach są prace dodatkowe. To wszelkie modyfikacje pierwotnego układu (przesunięcie ścian, zmiana lokalizacji punktów elektrycznych/hydraulicznych), niestandardowe rozwiązania (podwieszane sufity z ukrytym oświetleniem, zabudowy kartonowo-gipsowe na wymiar, systemy wentylacji mechanicznej), czy specjalistyczne instalacje.

Na przykład, decyzja o zamontowaniu kilkunastu dodatkowych punktów świetlnych czy przeniesieniu gniazdek w ścianie to nie tylko koszt materiałów (przewody, puszki, oprawy), ale przede wszystkim dodatkowe godziny pracy elektryka. Budowa wnęki pod prysznic z zabudowaną armaturą to praca dla płytkarza, murarza, hydraulika, wymagająca precyzji i czasu – a co za tym idzie, dodatkowych kosztów.

Do prac dodatkowych zalicza się też wszelkie nietypowe wyzwania techniczne – np. nierówne ściany wymagające grubszego tynku niż zakładał deweloper, problem z wilgocią, czy potrzeba dodatkowego wygłuszenia. Czasem te nieprzewidziane okoliczności potrafią podnieść kosztorys o kilkanaście procent, rujnując pieczołowicie układany plan.

Dlatego w profesjonalnym podejściu zawsze planuje się bufor finansowy na nieprzewidziane wydatki. Doświadczeni inwestorzy i redaktorzy z New York Times podpowiadają: minimum 10-15% wartości prac wykończeniowych warto odłożyć na bok. Ten „na czarną godzinę” fundusz często ratuje sytuację i pozwala dokończyć projekt bez konieczności drastycznego cięcia kosztów w najmniej odpowiednich momentach.

Koszt Mebli i Wyposażenia – Jak Go Zaplanować?

Po wykończeniu ścian, podłóg i instalacji, puste przestrzenie w mieszkaniu wciąż czekają na duszę – meble i wyposażenie. To znaczący element całkowitego budżetu wykończenia z meblami, który często pochłania równie duże, jeśli nie większe środki niż sama "skorupa" nieruchomości.

Planowanie kosztów mebli to prawdziwa sztuka logistyki i budżetowania. Każde pomieszczenie ma swoją specyfikę i listę niezbędnych elementów. Kuchnia wymaga zabudowy i sprzętów AGD, łazienka szafek i akcesoriów, salon sofy i mebli wypoczynkowych, a sypialnia łóżka i szaf. Zaczynając od sporządzenia dokładnej listy, unikamy chaosu i niepotrzebnych wydatków.

Koszt kuchni, zwłaszcza zintegrowanej z salonem, to zazwyczaj największy wydatek meblowy. Sama zabudowa kuchenna, w zależności od standardu (gotowe moduły, na wymiar z popularnej sieci, na wymiar od stolarza) i materiałów (płyta laminowana, MDF lakierowany, fornir), to koszt od kilku do kilkudziesięciu tysięcy złotych za samą stolarkę.

Do zabudowy kuchennej trzeba doliczyć koszt blatu (laminat jest najtańszy, konglomerat czy granit najdroższe) oraz sprzętów AGD. Komplet podstawowych sprzętów (lodówka, piekarnik, płyta, zmywarka, okap) w niższym standardzie to wydatek rzędu 5-8 tysięcy złotych. Wysokiej klasy sprzęty z bajerami to łatwo 20 tysięcy złotych i więcej.

Łazienka, mimo niewielkich rozmiarów, też potrafi pochłonąć sporo środków. Szafki pod umywalkę, słupki, szafki wiszące, lustra z oświetleniem – to często meble wykonane na wymiar lub z materiałów odpornych na wilgoć, co winduje ich cenę. Prostą zabudowę łazienkową kupimy za kilkaset złotych, ale na wymiar od stolarza to już kilka tysięcy.

Salon to przede wszystkim sofa lub narożnik. Ceny wahają się tu od kilkuset złotych (promocja w markecie meblowym) do kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu tysięcy za sofy modułowe czy te od renomowanych producentów. Do tego dochodzą szafki RTV, stoliki kawowe, regały – wybór jest przeogromny, podobnie jak rozstrzał cenowy.

Sypialnia wymaga solidnego łóżka (stelaż + materac), szafki nocnych i szafy na ubrania. Dobry materac, kluczowy dla komfortu snu, to wydatek minimum 1000-2000 zł, a często więcej. Szafa wnękowa na wymiar, choć optymalnie wykorzystuje przestrzeń, będzie droższa od wolnostojącej szafy z katalogu, np. kilkaset złotych kontra kilka tysięcy za metr bieżący zabudowy.

Nie można zapominać o oświetleniu i dodatkach. Lampy wiszące, stojące, kinkiety, a także zasłony, firany, dywany, poduszki, obrazy, lustra – te elementy dodają charakteru, ale też stanowią niemały koszt. Kilka stylowych lamp potrafi pochłonąć więcej niż szafa na wymiar.

Kluczem do okiełznania tego etapu jest planowanie budżetu na meble i wyposażenie równolegle z wykończeniem. Warto od razu określić standard, w jakim chcemy meblować mieszkanie – czy celujemy w ekonomiczne, gotowe rozwiązania, średnią półkę, czy unikatowe, designerskie meble. Ta decyzja będzie miała kolosalny wpływ na ostateczną kwotę.

Analiza potrzeb każdego pomieszczenia i sporządzenie szczegółowej listy zakupów z orientacyjnymi cenami jest jak mapa skarbów – pomaga trzymać się kursu i unikać finansowych mielizn. "Miałem kupić jeden dywan, a wyszedłem ze sklepów z dwoma i trzema obrazami!" – to częsty scenariusz braku planowania.

Wielu decyduje się na meblowanie etapami – najpierw niezbędne minimum (łóżko, stół, krzesła, podstawowa kuchnia), potem stopniowo dokupując resztę. To pozwala rozłożyć wydatki w czasie i, co ciekawe, często prowadzi do lepszych wyborów, gdy już zaczynamy mieszkać w przestrzeni i lepiej rozumiemy nasze potrzeby.

Warto także monitorować promocje i wyprzedaże. Branża meblowa ma swoje cykle – po świętach, w okresie letnim czy przy okazji "black friday" można znaleźć atrakcyjne rabaty. Zakup części mebli ekspozycyjnych w salonach to też sposób na oszczędności, pod warunkiem, że są w dobrym stanie.

Ostatecznie, koszt mebli i wyposażenia to bardzo indywidualna kwestia, uzależniona od gustu, potrzeb i oczywiście grubości portfela. Jednak świadome planowanie i szacowanie wydatków dla każdego pomieszczenia i kategorii produktów (meble twarde, tapicerowane, AGD, oświetlenie, tekstylia, dekoracje) pozwala realnie spojrzeć na niezbędny budżet.

Standard Wykończenia a Całkowity Budżet – Od Ekonomicznego po Premium

Wybrany standard wykończenia decyduje o całkowitym budżecie w sposób fundamentalny. To nie tylko kwestia estetyki i trwałości użytych materiałów, ale przede wszystkim mnożnik kosztów. Czy decydujemy się na funkcjonalność i prostotę, czy na luksus i najnowsze technologie, wpływa to bezpośrednio na cenę za metr kwadratowy wykończenia.

Przyjęło się wyróżniać trzy główne standardy, które w zasadzie odzwierciedlają trzy różne pułapy cenowe i jakościowe. Każdy z nich ma swoje uzasadnienie i adresuje inne potrzeby – od taniego wynajmu po luksusową rezydencję dla wymagającego właściciela.

Standard ekonomiczny (czasem nazywany "pod klucz dla studenta" czy "na tani wynajem") charakteryzuje się użyciem najtańszych, choć akceptowalnych jakościowo materiałów. Na podłodze pojawią się panele laminowane w najniższej cenie, na ścianach gładź i tania farba akrylowa, w łazience podstawowe płytki ceramiczne. Ogranicza się prace do minimum, unikając skomplikowanych zabudów czy rozwiązań technicznych.

W tym standardzie, orientacyjne koszty wykończenia za metr kwadratowy (bez mebli ruchomych i sprzętów AGD/RTV) kształtują się w granicach 1000 - 1500 zł/mkw. To podejście minimalizuje początkową inwestycję, ale może wiązać się z szybszym zużyciem materiałów i potrzebą odświeżenia po kilku latach intensywnego użytkowania. Jest to opcja dla tych, którzy mają bardzo ograniczony budżet lub planują szybki wynajem.

Standard średni (standard popularny, optymalny dla właściciela) to najczęściej wybierana opcja przez osoby wykańczające mieszkanie na własne potrzeby. Stosuje się tu materiały lepszej jakości – panele wyższej klasy ścieralności, deska warstwowa, dobre gatunkowo płytki (np. gres szkliwiony w większym formacie), lepsze farby, osprzęt elektryczny ze średniej półki, solidny biały montaż. Częściej pojawiają się elementy na wymiar, np. proste szafy wnękowe.

Koszty wykończenia w standardzie średnim mieszczą się zazwyczaj w przedziale 1500 - 2500 zł/mkw (również bez mebli wolnostojących i dużych AGD). Zapewnia on dobry kompromis między ceną, jakością i estetyką. Materiały są trwalsze, a możliwości aranżacyjne większe, co pozwala stworzyć komfortową i przyjemną przestrzeń do życia na lata.

Standard premium (wysoki, luksusowy) to rozwiązanie dla najbardziej wymagających. Wykorzystuje się materiały z najwyższej półki – naturalne drewno egzotyczne lub lity dąb na podłodze, spieki kwarcowe lub kamień naturalny, designerska armatura i ceramika, zabudowy meblowe od stolarza z drogich materiałów (lakierowane MDF, forniry, lite drewno), systemy smart home, zaawansowane oświetlenie, klimatyzacja, rekuperacja. Prace są bardziej skomplikowane i wymagają specjalistów.

Koszt wykończenia w standardzie premium zaczyna się od 2500 zł/mkw i może sięgać znacznie powyżej 5000, a nawet 10000 zł/mkw, w zależności od rozmachu projektu i zastosowanych rozwiązań. W tym segmencie granica górna jest bardzo płynna, dyktowana indywidualnymi wyborami inwestora i stopniem luksusu, jaki chce osiągnąć.

Różnica w kosztach między standardami wynika nie tylko z ceny materiałów – ta w standardzie premium potrafi być wielokrotnie wyższa. Dochodzi do tego wzrost kosztów robocizny, ponieważ układanie skomplikowanych wzorów płytek, montaż systemów inteligentnego domu czy praca z delikatnymi materiałami wymaga większych umiejętności i precyzji, a co za tym idzie, droższych fachowców.

Przy standardzie premium często konieczne jest także zaangażowanie projektanta wnętrz, co generuje dodatkowy koszt. Jego praca jednak jest nieoceniona, zwłaszcza przy niestandardowych rozwiązaniach, pozwalając zoptymalizować funkcjonalność i estetykę przestrzeni oraz uniknąć kosztownych błędów wykonawczych na etapie realizacji skomplikowanych projektów.

Ostateczna decyzja o standardzie powinna być świadoma i podyktowana zarówno realnym budżetem, jak i przeznaczeniem nieruchomości. Nie ma sensu "przewymiarowywać" wykończenia na tani wynajem, ani zbytnio oszczędzać, urządzając mieszkanie swoich marzeń. Balans między ambicjami a możliwościami finansowymi to klucz do sukcesu i zadowolenia z końcowego efektu.

Jak Zredukować Koszty Wykończenia i Meblowania?

W obliczu potencjalnie wysokich kosztów, pytanie "Jak Zredukować Koszty Wykończenia i Meblowania?" staje się palące dla wielu inwestorów. Na szczęście istnieje wiele sposobów na obniżenie kosztów wykończenia bez drastycznego obniżania standardu czy jakości.

Jedną z najskuteczniejszych strategii jest wykańczanie mieszkania etapami. Zamiast od razu robić wszystko w stu procentach, można skupić się najpierw na pomieszczeniach kluczowych – kuchni i łazience, które wymagają rozprowadzenia instalacji i trwałych wykończeń. Pozostałe pokoje można przygotować do stanu umożliwiającego mieszkanie (podłogi, malowanie, oświetlenie), a meblowanie czy dodatkowe detale odłożyć na później.

"Słoń najlepiej smakuje po kawałku" – to powiedzenie świetnie oddaje ideę stopniowego wykańczania. Rozłożenie wydatków na kilka miesięcy czy nawet lat pozwala na odciążenie jednorazowego budżetu i, co ważne, na dokonanie bardziej przemyślanych wyborów mebli i dodatków, gdy już poczujemy przestrzeń mieszkalną.

Kolejnym obszarem do oszczędności jest wybór materiałów. Warto poszukać "zamienników", które wyglądają niemal identycznie jak drogie oryginały. Na przykład, wysokiej jakości gres imitujący drewno czy marmur potrafi wyglądać równie efektownie co naturalny materiał, będąc przy tym znacznie tańszy i łatwiejszy w utrzymaniu.

Monitoring promocji i wyprzedaży w marketach budowlanych i sklepach z wyposażeniem wnętrz to podstawa. Często można trafić na atrakcyjne rabaty na końcówki serii płytek, podłogi, drzwi czy armaturę. Warto śledzić gazetki promocyjne i planować zakupy w okresach przecen – oszczędności na metrażu potrafią być znaczące.

Niektóre prace można wykonać samodzielnie (DIY), o ile posiada się odpowiednie umiejętności i narzędzia. Malowanie ścian, montaż paneli, składanie mebli, wieszanie obrazów czy zasłon – to zadania, z którymi wiele osób poradzi sobie bez pomocy fachowców, oszczędzając na robociźnie. Kluczowe jest realne ocenienie swoich możliwości i nieporywanie się z motyką na słońce w przypadku prac wymagających specjalistycznej wiedzy (elektryka, hydraulika, konstrukcje gipsowo-kartonowe).

Klasyczny "DIY horror story": próba samodzielnego położenia płytek pod prysznicem, która kończy się nieszczelnością i koniecznością zrywania wszystkiego oraz ponoszenia podwójnych kosztów – za materiały, za próbę pracy, i za fachowca, który naprawi błędy. Czasem „oszczędność” okazuje się bardzo kosztowna.

W kontekście meblowania, efektywne strategie oszczędzania na meblach to przede wszystkim racjonalne planowanie i polowanie na okazje. Zakup większości mebli podczas wyprzedaży sezonowych (np. poświątecznych) lub w okresie Black Friday to oczywisty krok. Warto też rozważyć meble używane – wiele z nich, zwłaszcza z litego drewna, po niewielkiej renowacji zyska drugie życie i będzie unikatowym elementem wnętrza.

Mieszanie mebli z różnych półek cenowych to kolejna metoda. Nie musimy kupować wszystkich mebli z jednej, drogiej kolekcji. Można połączyć bazowe, ekonomiczne szafy z funkcjonalnymi i designerskimi dodatkami czy tekstyliami. Centrum salonu może stanowić designerska kanapa, a regały pochodzić z tańszej sieciówki. Tu liczy się kreatywność i umiejętne łączenie stylów i jakości.

Kolejnym aspektem jest dokładne mierzenie i planowanie rozkładu mebli przed zakupem. Unikamy wtedy kosztownych pomyłek i zwrotów. Wizualizacja przestrzeni pozwala lepiej ocenić, co faktycznie zmieści się i będzie funkcjonalne, zamiast kupować "na oko" i potem żałować.

Zarówno przy wykończeniu, jak i meblowaniu, niezwykle ważne jest uzyskanie wielu wycen od różnych wykonawców i sprzedawców. Nie bójmy się negocjować cen, zwłaszcza przy większych zakupach lub szerszym zakresie prac. Porównywanie ofert to nie tylko szukanie najniższej ceny, ale też ocena zakresu usług i standardu proponowanych rozwiązań. "Mam wycenę X o tyle tańszą, czy mogą Państwo coś z tym zrobić?" – czasem to wystarczy.

Dokładny kosztorys na etapie planowania i konsekwencja w jego realizacji to podstawa. Każda zmiana wprowadzona w trakcie prac generuje dodatkowe koszty, tzw. "zmiany w projekcie" (change orders). Nawet drobne przesunięcie gniazdka czy zmiana koloru farby na ostatnią chwilę to niepotrzebny wydatek.

Finalnie, redukcja kosztów wykończenia i meblowania nie musi oznaczać rezygnacji z marzeń o pięknym wnętrzu. Wymaga jednak starannego planowania, analitycznego podejścia do wyborów materiałów i usług, a także odwagi w szukaniu alternatywnych, czasem mniej oczywistych rozwiązań. Zastosowanie tych strategii pozwoli zrealizować projekt w ramach założonego budżetu, ciesząc się efektem końcowym.

Aby zilustrować rozkład wydatków, przygotowaliśmy poglądowy wykres kołowy, pokazujący przykładową strukturę kosztów dla wykończenia mieszkania średniej wielkości w standardzie optymalnym, wraz z podstawowym umeblowaniem.

Jak widać na wykresie, koszt robocizny i materiałów budowlanych stanowią lwią część wydatków związanych z samym wykończeniem "surowego" mieszkania. Koszt mebli i wyposażenia, choć jest trzecią składową, dorównuje lub nawet przekracza wartość samej robocizny. Proporcje te mogą się oczywiście zmieniać w zależności od metrażu, standardu i indywidualnych wyborów.